GKS Orzeł Kawęczyn - strona oficjalna

Orzeł Kawęczyn po ciężkim meczu wywozi z trudnego terenu w Przedeczy jeden punkt.Nasz zespół zremisował 2-2 dzięki "wejściu smoka" trenera M.Purczyńskiego,który pojawił się na boisku po przerwie i zdobył dwie bramki dające remis.

Skład:D.Tomczyk-P.Przybylak-T.Czarniecki-Ł.Górski-J.Galas-P.Kurzawa-M.Lejman-K.Świdesrki-K.Grzelak-G.Majda-T.Kasierski

Zmiany: M.Purczyński=>K.Świderski 
              M.Chojnacki=>ŁGórski 
              K.Perliński=>P.Kurzawa

Po niespodziewanej porażce z Osiekiem nasz zespół wybrał się do Przedeczy na ciężko zapowiadający się wyjazd.Po zapoznaniu się z miejscową murawą zdobycie trzech punktów wydawało się jeszcze trudniejszym zadaniem.Mecz rozpoczął się od naszej przewagi,jednak żadna ze stworzonych sytuacji nie przyniosła bramki.Niestety powtórzyła się sytuacja z meczu poprzedniego,kiedy to pomimo przewagi tracimy bramkę w głupich okolicznościach.W 30 minucie rywale przeprowadzają kontrę zawodnik gospodarzy oddaje strzał piłka trafiła w słupek niestety po odbiciu trafia w plecy próbującego interweniować D.Tomczyka i mamy 1-0.Do przerwy nasz zespół miał kilka okazji głownie po rzutach wolnych jednak wynik nie uległ zmianie.W przerwie trener M.Purczyński postanowił sam wziąć sprawy w swoje ręce i w przerwie zastąpił K.Świderskiego.Była to doskonała zmiana bo już 10 minut po przerwie Purczyński doprowadził do remisu 1-1.W zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła wprost pod jego nogi i strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza Baszty.Orzeł ostro ruszył do ataku niestety rywale znów kontrą skarcili nas strzelając na 2-1 w sytuacji sam na sam.W 75 minucie udało nam się drugi raz wyrównać i znów bohaterem Purczyński,który strzałem głową doprowadza do wyrównania.W ostatnich dziesięciu minutach obie ekipy miały swoje szanse,jednak wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się wynikiem 2-2.W 91 minucie drugą żółtą w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał K.Grzelak.