A-klasa » Konin | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Orzeł Kawęczyn w meczu 15 kolejki konińskiej klasy A zremisował na trudnym terenie w Łuczywnie 2-2. Bramki dla Orła zdobyli K.Grzelak, P.Kaczmarek.
Skład:D.Tomczyk-Ł.Antczak-J.Galas-P.Przybylak-K.Świderski-T.Janaszczyk-P.Kaczmarek-K.Perliński-G.Majda-K.Grzelak-T.Kasierski
Zmiany: M.Lejman=>T.Janaszczyk
N.Pantachowicz=>K.Perliński
Rezerwowi: D.Szczeciński, Ł.Łukaszewski
Piłkarze Orła Kawęczyn po porażce z Górnikiem Wierzbinek szybko chcieli zmazać plamę i pojechali do Łuczywna w celu szybkiego przełamania się. Tym razem trener M.Purczyński miał do dyspozycji nie obecnych przed tygodniem P.Kaczmarka,K.Grzelaka,oraz Ł.Antczaka. Niestety w pierwszych 12 minutach meczu wróciły złe wspomnienia z Wierzbinka. Najpierw w 8 minucie po faulu w polu karnym P.Przybylaka gospodarze objęli prowadzenie z rzutu karnego, a kilka minut później po strzele z dystansu było już 2-0. Niestety Orzeł nie mógł się odnaleźć i nic nie zapowiadało, aby obraz gry się zmienił. Gra drużyny zmieniła się, kiedy to G.Majda z ataku został cofnięty do środka pomocy, a jego miejsce w ataku zajął K.Grzelak. W 25 minucie piłka wpada do bramki Łuczywna po strzale T.Kasierskiego, sędzia głowny uznaję bramkę, jednak sędzia liniowy zadziwił wszystkich sygnalizując zagranie ręką i bramka Tomka nie została uznana. Pięć minut później nasz zespół zdobył bramkę kontaktową. Świetną akcję skrzydłem przeprowadził K.Perliński dośrodkował w pole karne, a tam strzałem głową bramkarza gospodarzy pokonał K.Grzelak. To był świetny okres gry Orła i już dwie minuty później było 2-2. Strzał z rzutu wolnego P.Kaczmarka odbija się od słupka i wpada do bramki. Świetny fragment gry w końcówce pierwszej połowy zwiastował dobry występ Orła w drugiej połowie. Drugie 45 minut rozpoczęło się pod dyktando Orła. Do siatki rywali znów trafił T.Kasierski, jednak po raz drugi arbiter nie uznał bramki nie stosując ewidentnego przywileju korzyści. W dalszych fragmentach meczu do głosu znów doszli gospodarze stwarzając kilka dobrych okazji szczególnie po stałych fragmentach gry i niepewnych interwencjach D.Tomczyka. Najbliżej zdobycia bramki rywale byli wtedy kiedy to Ł.Antczak wybijał piłkę z linii bramkowej. W końcówce meczu to Orzeł mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw po świetnym dośrodkowaniu K.Grzelaka do bramki z 5 metrów nie trafił P.Kaczmarek, a kilka minut później doskonałą okazję miał N.Pantachowicz jednak jego strzał w ostatnim momencie zablokował obrońca. Po ostatnim gwizdku można było czuć lekki niedosyt, jednak punkt zdobyty na tym trudnym terenie gdzie niewiele zespołów wywiozło komplet punktów trzeba uznać za sukces.
trener weź sie za tą obronę jesienią traciliśmy mało a teraz gol za golem
trener popdjal dobre decyzje podczas meczu a wasi chłopaki walczyli do końca i o każdy metr a niektórych zawodnikow nie da się od tak upilnować pzdr chłopaki :)
|
KP Zryw Dąbie | 3:3 | Orzeł Kawęczyn |
2018-05-19, 17:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 23 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 24 | ||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 49, wczoraj: 149
ogółem: 1 402 314
statystyki szczegółowe
Brak aktywnych ankiet. |